Wagnerowiec. Spowiedź byłego dowódcy tajnej armii

ZNAK KONCEPT
Autor: Gabidullin Marat, Dywan Agnieszka, Nowako Justyna
Data dystrybucji: 2022-11-17
Data premiery: 2022-11-09
Liczba stron: 304
Rodzaj oprawy: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2022
Szerokość towaru: 2050mm
Waga: 0,34kg
Wysokość towaru: 1440mm
49 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
Producent:
EAN:
9788324092147
Kod producenta:
2146
Czas wysyłki:
24 godziny
49,99 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Po raz pierwszy Marat Gabidullin, były dowódca grupy WAGNERA, ujawnia nieznane fakty z wojen Putina, demaskuje sieć powiązań rosyjskich oligarchów i opowiada o mafijnym zapleczu śmiertelnie niebezpiecznych akcji. Otwierając tę książkę, nie oczekuj wyznania win, skruchy ani przeprosin. Marat spisuje historię, o której wielu chciałoby zapomnieć. Zdradza kulisy operacji zbrojnych Rosjan w miejscach, w których oficjalnie ich nie ma. Odnosi się do okoliczności aneksji Krymu i walki o Donbas w Ukrainie. Opowiada o współpracy z oficjalną armią i grupami przestępczymi. Wspomina czas, gdy sam był rosyjskim „mięsem armatnim”. Bez litości odsłania sekrety działania GRUPY WAGNERA – spółki widma, za działania której nikt nie ponosi odpowiedzialności. Wróg ludu to modny obecnie termin, który oznacza każdego, kto ośmiela się powiedzieć to, co jedni wolą przemilczeć, a czego inni nie chcą przyjąć do wiadomości. Czy boję się o swoje życie i swoją wolność? Pożyjemy, zobaczymy. Ta historia to nie opowieść dziennikarza śledczego ani najlepszego komentatora wojennego. To spowiedź najemnika, który wspomina swoją drogę i najtrudniejsze doświadczenia: sięgnięcie do jądra zła. Książka przeznaczona dla osób o mocnych nerwach. Marat Gabidullin to nie skruszony grzesznik. Nie jest dręczonym wyrzutami sumienia demaskatorem, decydującym się zwrócić przeciwko organizacji, do której należał, by ją pogrążyć. Nie. Marat jest żołnierzem. Jednym spośród wielu. To homo sovieticus noszący w sobie wszystkie schizofrenie targające duszą współczesnego Rosjanina. Dumny z tego, że był częścią sił powietrznodesantowych armii swego kraju. Dumny z tego, że walczył w Syrii przeciwko Państwu Islamskiemu jako najemnik grupy Wagnera. Rozpiera go radość, gdy opowiada o swoim udziale w operacji, która umożliwiła odbicie z rąk islamistów Palmyry - fantazji wszystkich tych, którzy marzą o odległych tysiącletnich cywilizacjach. A jednak Gabidullin ze wstydem przyznaje, że służył w armii cienia - armii Wagnera. Armii nielegalnej, znajdującej się obecnie w centrum uwagi mediów, oskarżonej o popełnianie najgorszych przestępstw, gwałtów, tortur i morderstw na ludności cywilnej. (fragment)