W Jaruzelski Ból władzy

AGENCJA WYDAWNICZA CB
Autor: Piecuch Henryk
Grubość grzbietu oprawy lub długość towaru: 15mm
Liczba stron: 278
Numer wydania: 2
Rodzaj oprawy: miękka
Rok wydania: 2021
Szerokość towaru: 170mm
Wysokość towaru: 240mm
59 punktów lojalnościowych za ten produkt
Dostępność:
dostępny
EAN:
9788373392892
Kod producenta:
1658
Czas wysyłki:
24 godziny
59,90 zł
Kup teraz
Dodaj do ulubionych Zapytaj o produkt
Opis produktu
Cechy
Komentarze
Jest w tej książce wszystko to, co było przedmiotem rozważań w poprzednich pozycjach Tajnej Historii Polski, a nie zostało dopowiedziane do końca. Są akcje służb specjalnych i jest sporo polityki, związanej z szukaniem odpowiedzi na pytanie: czy Peerel był swoistym "laboratorium" dla pieriestrojki. Są informacje o rozpracowywaniu nie tylko przez przeciwników politycznych; jest także próba szukania odpowiedzi na pytanie: dlaczego w służbach specjalnych obu resortów siłowych tak modny był (jest?) antysemityzm? Autor omawia cudowne przepoczwarczenie się komórki filosemickiej resortu spraw wewnętrznych w jawnie antysemicką. Wraca do zapomnianych czystek we wojski i MSW nie tylko w latach 60., ale i we wcześniejszych. Pokazuje rolę "politycznych eunuchów", czyli swoistego gabinetu cieni, wykorzystywanych w propagandzie jako straszak na społeczeństwo, na zasadzie: Jeżeli nie reformatorzy z gen. W. Jaruzelskim, to betony z S. Olszowskim! H. Piecuch, od lat zafascynowany W. Jaruzelskim, tym razem zastanawia się, czy jego ulubiony generał, skupiwszy w swoim ręku władze absolutna, panował także nad służbami specjalnymi. Przez karty Bólu władzy przewija się wiele sylwetek ludzi bezpieki, i nie tylko. Ich relacje pozwalają lepiej poznać mechanizmy, które umożliwiły długie trwanie tak nieracjonalnego systemu, jakim był realny socjalizm. Piecuch, opowiadając o W. Jaruzelskim, sięgając po wspomnienia osób oceniających generała, jak i po materiały z okresu drugi4ej wojny światowej usiłuje wyjaśnić, dlaczego W. Jaruzelski uległ zbrodniczym ideom i tak długo bronił socjalizmu, skoro dobrze wiedział, że system pędzi ku samozagładzie.